Alergia - niekoniecznie trawy i pyłki roślin.

[i.Sensei]

Z alergiami najczęściej do czynienia mamy w porze wiosennej i letniej. Budzące się do życia rośliny znacznie uprzykrzają nasze życie. Według badań przeprowadzonych z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia w ramach projektu Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce (ECAP) co piąty Polak uczulony jest na pyłki traw, a co czwarty na alergeny wewnątrzmieszkaniowe, np. grzyby. Mimo ich częstych przypadków, nieczęsto słyszymy o nich w telewizji. 

Optymalnymi warunkami dla rozwoju tych organizmów stwarza wysoka wilgotność i temperatura otoczenia (która mieści się w granicach 18-32 stopni). Zarodniki grzybów stanowią bardzo dużą część cząstek biologicznych występujących w powietrzu, znacznie większa niż pyłki roślin. Otóż jedno ziarno pyłku roślinnego zajmuje taką samą objętość jak 200-300 zarodników grzyba, w zależności od gatunku. Najaktywniejsze spośród gatunków są grzyby pleśniowe z rodzaju Cladosporium i Alternaria. Ich rozmiar i powszechność występowania powodują, że z łatwością penetrują one do organizmu człowieka, wywołując alergie zarówno wziewne, jak i pokarmowe czy kontaktowe.